Podstawą budowania inteligentnego miasta jest ciągłe szukanie lepszych rozwiązań i poprawianie jakości życia mieszkańców – podkreśla Piotr Fabiański, Prezes firmy Infonet Projekt, która wspólnie z IBM dostarcza dla jednej z polskich aglomeracji platformę sprzętową do budowy inteligentnego miasta.
Choć pomysły w rodzaju sztucznej inteligencji zarządzającej ruchem samochodowym czy komputerów sterujących miejskim oświetleniem wydają się wyjęte z przyszłości, coraz częściej stanowią codzienność. Przykładem może być oświetlenie miejskie w San Diego w USA, gdzie uliczne lampy zostały wyposażone w czujniki, a tradycyjne żarówki zostały zastąpione oświetleniem LED. Dzięki tym zmianom miasto oszczędza nawet 60 proc. energii używanej na oświetlenie rocznie, co przekłada się na 2,5 miliona dolarów rocznie¹.
Co więcej, zamontowane w lampach sensory pozwalają szybciej wykrywać rozruchy i niepokoje w mieście oraz wolne miejsca parkingowe. Pozwala na to wykorzystanie zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji, które korelują obraz z wielu czujników aby uzyskać trójwymiarową mapę z aktualną sytuacją w mieście. Podobnych rozwiązań funkcjonuje na świecie setki.
Polskie miasta na drodze do przyszłości
– Mamy wszystko, by uczynić polskie miasta inteligentniejszymi. Nasi inżynierowie potrafią dobrać i wdrożyć platformę sprzętową dostosowaną do wykorzystania przy internecie rzeczy (IoT) oraz sztucznej inteligencji– mówi Piotr Fabiański. Pomysły na wykorzystanie nowoczesnych technologii zakładają zamontowanie sieci czujników, które zbierają dane w czasie rzeczywistym oraz przesyłają je do hurtowni danych, gdzie algorytmy sztucznej inteligencji będą je przetwarzały w czasie rzeczywistym.
– Pozyskanie danych to pierwszy element układanki. Kluczowe jest późniejsze ich sensowne wykorzystanie. Sensory działające w ramach internetu rzeczy generują astronomiczne ilości danych, z którymi tradycyjne systemy już sobie nie radzą. Bez odpowiedniej platformy, utrzymania ładu w danych, ich opisania i nadania im struktury, przetwarzanie będzie znacznie utrudnione – komentuje Prezes Infonet Projekt.
Jednak nawet po ich uporządkowaniu, wyzwaniem pozostaje szybkie uzyskanie z nich wartościowych informacji. W tym celu najczęściej stosowane jest uczenie maszynowe i odpowiednio dobrana platforma sprzętowa dostosowana do nowoczesnych intensywnych obliczeń.
Maszynowe oczy w służbie mieszkańców
Zastosowanie algorytmów oraz sztucznych sieci neuronowych pozwala w pełni wykorzystać potencjał danych zbieranych przez tysiące czujników w całym mieście.
– Sztuczna inteligencja może być stosowana do zadań, które wcześniej były dla komputerów całkowicie nieosiągalne. Przykładem może być analizowanie nagrań z kamer miejskich w czasie rzeczywistym – wskazuje Piotr Fabiański.
Na terenie miasta działa ponad sto kamer pracujących przez całą dobę, dozorujących głównie dzielnice centralne. Zapis monitoringu miejskiego używany był często jako materiał dowodowy w sprawach dotyczących wandalizmu oraz przy wychwytywaniu niewłaściwie zaparkowanych samochodów.
– Uczenie maszynowe pozwala na stałą analizę wszystkich nagrań w poszukiwaniu wolnych miejsc parkingowych, a informacje o nich można wyświetlić w aplikacji miejskiej. Dzięki temu mieszkańcy otrzymają informację, gdzie jest najbliższe miejsce postojowe i nie będą musieli bezskutecznie krążyć po centrum.
Kamery pozwalają również na efektywniejsze zarządzanie ruchem miejskim oraz sterowanie światłami.
– Dzięki informacji o natężeniu ruchu na ulicach wraz z identyfikacją poszczególnych uczestników z rozróżnieniem na pojazdy, rowery i pieszych, możliwe jest prognozowanie sytuacji oraz bieżące jej kształtowanie. Tym samym dzięki uruchomieniu zielonej fali na konkretnym odcinku, można rozładować zator i zapobiec zakorkowaniu ulicy zanim w ogóle do niego dojdzie.
Czyściej dzięki sensorom
Sztuczna inteligencja w połączeniu z internetem rzeczy pozwoli także znacznie poprawić czystość miejskich ulic. Każdy kosz w przestrzeni miejskiej otrzyma sensor mierzący zapełnienie oraz obciążenie pojemnika.
– Po osiągnięciu określonego pułapu kosz będzie informował centralny system o konieczności opróżnienia. Jednocześnie sztuczna inteligencja wytyczy optymalną trasę przejazdu dla służb miejskich, wraz z uwzględnieniem koszy, które znajdują się blisko granicy zapełnienia – Prezes Infonet Projekt. – Dzięki temu możliwe będzie uniknięcie absurdalnych sytuacji gdy służby miejskie tracą czas na kontrolę każdego pojemnika po kolei i opróżnianie z taką samą częstotliwością koszy w najbardziej oraz najmniej ruchliwych rejonach miasta.
W służbie mieszkańcom
– Budowa inteligentnego miasta nie jest celem samym w sobie. Sednem istnienia każdej aglomeracji jest zapewnianie wygody mieszkańcom, a dzięki nowoczesnym technologiom można dbać o potrzeby ludzi w sposób szybszy i tańszy i zapewniając usługi wyższej jakości – podsumowuje Piotr Fabiański z Infonet Projekt.
Źródło: Dziennik Zachodni